środa, 22 grudnia 2010

tylko nie sport...

Bytom miasto z tradycjami sportowymi od zawsze, z sukcesami sportowymi, z potencjałem sportowym, który niestety nie jest doceniany, ale adrem (do rzeczy). W poniedziałek dostałem smsa od zaprzyjaźnionej osoby, że budżet na sport młodzieżowy został zmniejszony... trudno powiedzieć, że zmniejszony... został obcięty z 1,5 miliona złotych na 0,5 miliona złotych... wywołało to małe zamieszanie, ponieważ kluby już deklarują zamknięcie sekcji - ucierpieć może do 300 dzieciaków trenujących w Bytomiu... Sytuacja patowa ale ponoć nie bez wyjścia, pieniądze mają się znaleźć w ciągu roku i niby wszyscy szcześliwi. Dziwi mnie dlaczego oszczędności szukamy tam gdzie miasto czy też państwo powinno je realizować - wychowanie sportowe młodzieży. Profilaktyka ponoć jest najlepsza, ale wolimy chyba w Bytomiu dzieciaki biegające po ulicach, którym brakuje do lizaka...

Druga sprawa bliższa znacznie mojej osobie to przejęcie obiektów sportowych GKS Rozbark Bytom przez miasto Bytom. Włodzarze klubu złożyli pismo do Kompani Węglowej o rezygnacji z funkcjonowania klubu sportowego (użytkowania obiektów) z dniem ostatnim tego roku. Pan prezydent mimo wielu obietnic składanych publicznie na spotkaniach z mieszkańcami miasta, dalej obiektów nie przejął.... a może lepiej jak to wszystko samoczynnie się rozleci? Sentyment pana Józefa Gołby - sekretarza klubu nie pozwolił mu "zmarnować" obiektów i pismo w wyżej wymienionej instytucji zostało "tymczasowo" wstrzymane. Ale przecież szlak trafi te obiekty - budowane w czynie społecznym przez wielu mieszkańców Bytomia jeśli miasto ich nie weźmie w swoje posiadanie. Zapytam co jest warta ta cała demokracja jeśli petycje z podpisami mieszkańców, debaty publiczne, rozmowy i składane obietnice nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości?
Nie dopuszczę do sytuacji, która wydarzyła się w ościennym mieście, gdzie stadion AKS został zamieniony w AKS tyle, że centrum handlowe...Optymizm nie pozwala się poddać! Wszystkich ludzi którzy, sądzą podobnie zapraszam do komentowania i dyskusji.

3 komentarze:

  1. Paweł skąd te żale, czy aby nie wasze stowarzyszenia sprawuje władzę w Bytomiu.
    Jeżeli ktoś obcina środki na młodzież to właśnie Bytom Przyjazne Miasto wraz z Piotrem Kojem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Adrian jeśli chcesz tylko pomóc w słusznej sprawie to zapraszam do współpracy:)Dla dobra mieszkańców:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Drogi Pawełku, mogę się tak do Ciebie zwracać z racji naszej znajomości oraz z racji sporej różnicy wieku. Nie trzeba mnie zapraszać do żadnej akcji, ja to robię na co dzień . W sprawie Rozbarku mam swoje zdanie od lat, znasz je, to o czym piszesz, ten scenariusz opowiedziałem Ci w 2006 roku. Miałem rację?

    OdpowiedzUsuń