środa, 29 grudnia 2010

Trochę optymizmu...

Po pierwsze dzisiaj odbyło się spotkanie między panią prezydent Haliną Biedą a działaczami klubowymi w sprawie "cięć" w budżecie na sport młodzieżowy w naszej gminie na rok 2011. Budżet na sport młodzieżowy w stosunku do zeszłego roku zostanie zmniejszony o ok. 30 %, czyli nie jak w pierwszej wersji podano z 1,5 mln zł na 0,5 mln złotych. Mimo wszystko wydaje mi się, że w ciągu roku pieniądze zostaną "dokoptowane" z nadwyżek o ile takie bedą, w innej wersji sobie tego nie wyobrażam.

Po drugie doszła do mnie jeszcze jedna narazie "nie oficjalna" wiadomość, że stadion Rozbarku zostanie przejęty przez miasto Bytom:)

Po trzecie prosiłbym wszystkich mieszkańców o czujność, ponieważ jakaś grupa WANDALI dewastuje elewacje odnowionych budynków wypisując różne napisy sprayem... Przyglądając się buchomazą wszystkie są podobne do siebie (czarny spray) i napewno nie powstawały jednego wieczora. Zaczeło się od zamazania grafiti o treści kibicowskiej Polonii Bytom na warzywniaku. NIE POZWÓLMY DEWASTOWAĆ WŁASNEGO OSIEDLA!!!

piątek, 24 grudnia 2010

Wesołych Świąt !

Zdrowych Wesołych Świąt Bożego Narodzenia! Spokoju ducha, radości w rodzinnym gronie, czułości i bliskości:)

środa, 22 grudnia 2010

tylko nie sport...

Bytom miasto z tradycjami sportowymi od zawsze, z sukcesami sportowymi, z potencjałem sportowym, który niestety nie jest doceniany, ale adrem (do rzeczy). W poniedziałek dostałem smsa od zaprzyjaźnionej osoby, że budżet na sport młodzieżowy został zmniejszony... trudno powiedzieć, że zmniejszony... został obcięty z 1,5 miliona złotych na 0,5 miliona złotych... wywołało to małe zamieszanie, ponieważ kluby już deklarują zamknięcie sekcji - ucierpieć może do 300 dzieciaków trenujących w Bytomiu... Sytuacja patowa ale ponoć nie bez wyjścia, pieniądze mają się znaleźć w ciągu roku i niby wszyscy szcześliwi. Dziwi mnie dlaczego oszczędności szukamy tam gdzie miasto czy też państwo powinno je realizować - wychowanie sportowe młodzieży. Profilaktyka ponoć jest najlepsza, ale wolimy chyba w Bytomiu dzieciaki biegające po ulicach, którym brakuje do lizaka...

Druga sprawa bliższa znacznie mojej osobie to przejęcie obiektów sportowych GKS Rozbark Bytom przez miasto Bytom. Włodzarze klubu złożyli pismo do Kompani Węglowej o rezygnacji z funkcjonowania klubu sportowego (użytkowania obiektów) z dniem ostatnim tego roku. Pan prezydent mimo wielu obietnic składanych publicznie na spotkaniach z mieszkańcami miasta, dalej obiektów nie przejął.... a może lepiej jak to wszystko samoczynnie się rozleci? Sentyment pana Józefa Gołby - sekretarza klubu nie pozwolił mu "zmarnować" obiektów i pismo w wyżej wymienionej instytucji zostało "tymczasowo" wstrzymane. Ale przecież szlak trafi te obiekty - budowane w czynie społecznym przez wielu mieszkańców Bytomia jeśli miasto ich nie weźmie w swoje posiadanie. Zapytam co jest warta ta cała demokracja jeśli petycje z podpisami mieszkańców, debaty publiczne, rozmowy i składane obietnice nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości?
Nie dopuszczę do sytuacji, która wydarzyła się w ościennym mieście, gdzie stadion AKS został zamieniony w AKS tyle, że centrum handlowe...Optymizm nie pozwala się poddać! Wszystkich ludzi którzy, sądzą podobnie zapraszam do komentowania i dyskusji.

wtorek, 21 grudnia 2010

Spotkanie opłatkowe Polonii Bytom

Wczoraj o godzinie 17 w Jazz Club Fantom odbyła się klubowa wigilia Polonii Bytom, gości przywitał prezes Damian Bartyla, następnie przemawiali poseł Jacek Brzezinka oraz prezydent Piotr Koj. Kapelan Polonii Bytom ks. Tadeusz Paluch odmówił modlitwę. Potem nastąpiło łamanie się opłatkiem między wszystkimi pracownikami klubu. Spotkanie odbywało się w przyjaznej atmosferze, można było także przeprowadzić kilka ciekawych rozmów na temat funkcjonowania klubu i nie tylko...

sobota, 18 grudnia 2010

Walczą o swoje...

Mieszkańcy bytomskiej spółdzielni mieszkaniowej, codziennie odkrywają "absurdy" funkjonowania tej jednostki. Chcąć przeciwstawić się różnym paradoksom założyli GIOL - Grupę Incjatywną Ochrony Lokatorów bytomskiej społdzielni mieszkaniowej.
Proponuje posłuchać co na temat absurdów spółdzielni mają do powiedzania jej mieszkańcy:
Jako mieszkaniec Rozbarku, zwolennik jasnych sytuacji i debaty publicznej - Obiema rękami podpisuję się pod działaniami, więc jeśli tylko macie jakiś problem mieszkaniowy zapraszam na stronę: www.giol.raxo.pl  

czwartek, 16 grudnia 2010

Koncert w Rozbarku

18 grudnia 2010 o godzinie 19:00 Cafe Club w Rozbarku (na terenie obiektu sportowego GKS)
Koncert kapeli: Revenge Of The Error, która prezentuje muzykę bliżej nie określoną, tzn. punk, rock, power pop. Śpiewają dość skocznie więc może uda się stworzyć dobrą atmosferę tymbardziej, że wokalista grupy to mieszkaniec naszej dzielnicy! Zapraszam wszystkich zainteresowanych i mniej zainteresowanych na koncert! Próbkę możliwości możecie doszukać się tutaj: http://www.myspace.com/revengeoftheerror

Konferencja trenerów piłki nożnej w Krakowie

W dużym szoku byli panowie rejestrujący trenerów przybyłych na konferencje, słysząc od nas, że przyjechaliśmy z Bytomia - w sensie, że z tak daleka. Myślę jednak że nie byliśmy jedynymi zapaleńcami futbolu ponieważ konferencja cieszyła się ogromnym zainteresowaniem. Cała hala krakowskiego AWF-u "wypchana" była co do miejsca na zajęciach praktycznych, tak samo sala konferencyjna na teorii. Miłym faktem dla mnie było zobaczenie w roli słuchacza trenera Marka Motyki (byłego trenera Polonii Bytom obecnie trenera Korony Kielce) co świadczyć może o tym, że trenerzy powinni się uczyć cały czas.

Z każdych zajęć można było wyciągnąć coś, co przyda się w pracy trenerskiej w swoim "ogródku". Zamieszczam tutaj : http://www.mzpnkrakow.pl/materialy_szkoleniowe_na_konferencje.htm
materiały szkoleniowe z konferencji.

Swoją wiedzą na temat pracy w Wiśle Kraków podzielił się także jej obecny trener Robert Maaskant, który wydaje się dość orginalną postacią wśród trenerów w polskiej ekstraklasie.
Prelekcje na temat struktur organizacyjnych w Ajaxie Amsterdam przedstawił trener  Ed van Schaick, z ciekawszych faktów należy zauważyć, że wszyscy młodzi "zawodnicy" w Ajaxie trenują piłkami rozmiaru 5, pozatym każda grupa szkoleniowa ma maksymalnie 15 zawodników, którzy dobierani są podczas selekcji, w której bieże udział kilka tysięcy dzieci dla danego rocznika. Rozwinięty scouting w obrębie do 60 km od Amsterdamu, ogromna liczba scoutów i wydatki roczne w wysokości 5 mln euro to tylko jedne z nielicznych odpowiedzi dlaczego Ajax uznawany jest za lidera w szkoleniu dzieci i młodzieży. Dla porównania w Polsce kluby w ekstraklasie wydają ok. 50 tysięcy euro na szkolenie młodzieży. Niestety liczby powalają, ale miejmy nadzieję, że dzięki tym wszystkim pasjonatą którzy pojawiają się na konferencjach w Polsce też uda się zrobić coś dobrego. Tymczasem polecam lekturę o trenerze Wisły:
http://sport.onet.pl/pilka-nozna/ekstraklasa/robert-maaskant-jakiego-nie-znacie,1,4081274,wiadomosc.html