czwartek, 28 kwietnia 2011

Puchar jest nasz! Puchar do ROZBARKU należy!


O tym, że marzenia się spełniają przekonaliśmy się wczoraj na stadionie Rozbarku Bytom. Wygraliśmy mecz finałowy w pucharze Polski, na szczeblu podokręgu. Do tej pory, nie udało się to zespołowi reprezentującemu B-klasowe rozgrywki. To wielki sukces w nowej historii naszego klubu, który trzy lata temu reaktywowaliśmy na przekór wszystkim. Chcemy by miasto przejeło Stadion Rozbarku, by nie popadł w ruinę, by tych 250 kibiców, którzy byli wczoraj na meczu mogło korzystać z przyzwoitego stadionu. Marzenia się spełniają, przekonuje się o tym co dnia, więc mam nadzieje, że jeszcze raz pozytywnie zadziałamy w Bytomiu! Wynik meczu (jakby ktoś jeszcze nie wiedział) 2-1 dla ROZBARKU! 

niedziela, 24 kwietnia 2011

niedziela, 17 kwietnia 2011

Trzymam kciuki za Kłodnice Gliwice!

W wolnych chwilach przeglądam strony klubów sportowych, z sentymentem czytam wpisy na stronie internetowej Kłodnicy Gliwice. Ostatnio w zespole z Gliwic doszło do wielu pozytywnych zmian, powstało formalne stowarzyszenie, którego prezesem został Marian Marcinów - człowiek zafascynowany piłką nożną w Gliwicach. Tacy ludzie dla amatorskiego sportu są bezcenni - od początku istnienia klubu - działa! Jest sekretarzem - załatwia wszystkie formalności, jest gospodarzem - przygotowuje boisko, w końcu jest wychowawcą i wzorem dla Gliwickiej młodzieży grającej w tym klubie - chwała mu za to! W Gliwicach jest nowy zarząd, jest także nowy trener - od tej chwili już nawet formalnie nie jestem jego trenerem chociaż faktycznie rozstaliśmy się we wrześniu zeszłego roku, ale chcąc pomóc klubowi użyczałem swojej licencji trenerskiej. Wspomnienia mam piękne, chociaż nie wszystko wyszło tak jak planowaliśmy. Ale to nie czas żeby wracać do negatywów, bo przecież wiele było plusów. Zespół zaczął lepiej funkcjonować zdobyliśmy kilka punktów, niektórzy byli wręcz w szoku, że w tak krótkim okresie udało się zespół "poukładać". I te podróże pociągiem do Gliwic, nocne powroty autobusem, mimo tylu kilometrów nigdy nie opuszczone zajęcia. Niestety czasem trzeba zmodyfikować swoje plany, zrobić krok wstecz żeby potem zrobić dwa kroki do przodu. Wszystkim zawodnikom Kłodnicy chciałbym życzyć więcej zapału, wiary w umiejętności a wtedy napewno zespół zanotuje progres. Pozdrawiam także Carlasa, Igora, Greka, Jaja i nasze wzmocnienia ze Szczecina!

środa, 13 kwietnia 2011

Finał jest nasz!

Idziemy do przodu... tak wczoraj powiedział do mnie trener Rozbarku Mirek Szubert. Pokonaliśmy Silesie Miechowice 2-0 po bramkach Damiana Ochamanna i Piotrka Bogackiego. Cieszę się, że tworzymy nową historię naszego klubu. Mam nadzieje, że wyniki sportowe przełożą się na zainteresowanie władz miasta w sprawie przejęcia obiektów Rozbarku. Dziękuje wszystkim kibicom za przybycie na wczorajszy mecz, liczymy na waszą pomoc w finale! Twierdza Rozbark nie zdobyta! Cieszę się, że mogłem wczoraj wejść na boisko:)

czwartek, 7 kwietnia 2011

Zapraszam na mecze!

W niedziele o godzinie 11:00 zapraszam na mecz GKS Rozbark Bytom - Piast Ożarowice II, kolejny mecz w którym Rozbark musi zdobyć 3 punkty. O godzinie 16:00 na stadionie przy ul.Olimpijskiej zagra natomiast zespół naszych trampkarzy z rocznikiem 2000 bytomskiej Polonii.
Najważniejsze wydarzenie w tym tygodniu to wtorkowe spotkanie z Silesią Miechowice w półfinale pucharu Polski, podokręgu Bytom. Rozbark w pucharze występuje pierwszy raz po reaktywacji zespołu, w dotychczasowych spotkaniach rozgromił 3-0 kolegium sędziów, następnie wygrał 2-0 z Szombierkami Bytom oraz zwyciężył 1-0 Andaluzję Brzozowice-Kamień. Mecz zapowiada się bardzo ciekawie, pogoda ma dopisać, a więc warto na mecz wybrać się całą rodziną, tymbardziej, że wstęp na mecz jest bezpłatny!
Rozbark Bytom - Silesia Miechowice 12.04.2011 (wtorek) godzinia 16:30 Stadion Rozbarku ul. Chorzowska 12 Zapraszamy!

wtorek, 5 kwietnia 2011

Czas goni nas...

Ostatnio dokswiera mi brak czasu... nie wiem czy się cieszyć czy smucić. Wiec w telegraficznym skrócie: Rozbark wygrał na wyjeździe pierwszy mecz rundy rewanżowej B-klasy podokręgu Bytom 1-0 z Naprzodem Wieszowa. Miałem okazję pojawić się także na parę minut na boisku zmieniając kapitana Rozbarku Piotra Bogackiego, lecz była to bardziej przemyślana zmiana taktyczna z naszej strony w celu "zwolnienia" napiętej sytuacji w końcówce tego ważnego meczu. Zdobyliśmy 3 punkty, po bramce Tomka Dąbrownego i to jest najważniejsze. Niestety ta sama sztuka nie udała się bytomskiej Polonii, która przegrała na wyjeździe z Zagłębiem Lubin, punktów będzie trzeba szukać w kolejnych dwóch meczach, choć to trochę abstrakcyjne - Ruch Chorzów i Polonia Warszawa. A w dniu dzisiejszym w Bytomiu ogromny pożar, ponoć spaliła się byłe kino Gloria, herbaciarnia Fanaberia i pomieszczenia w pobliżu ile w tym prawdy dowiemy się w najbliższej przyszłości....