Dzisiaj w centrum Katowic biuro dra Marka Migalskiego zorganizowało alternatywne Walentynki, czyli akcję „Kocham Białoruś”.
- Każda okazja jest dobra, by przypomnieć o
sytuacji na Białorusi. My właśnie dzisiaj, w Walentynki, chcemy pokazać,
że jesteśmy z tymi wszystkimi, którzy kochają Białoruś i pragną dla
niej demokracji i wolności – powiedziała koordynatorka akcji, asystentka
dra Marka Migalskiego, Anna Bialas.
Już w poniedziałek biuro rozpoczęło kampanię w Internecie – na Facebooku powstał specjalny profil
dedykowany akcji. Zamieszczamy na nim informacje o osobach i
organizacjach, które przyłączyły się do akcji i wyraziły swoją
solidarność z Białorusią. Na profilu można znaleźć również zdjęcia z
logiem naszej kampanii, nadsyłane nam przez osoby, które ją wsparły.
- Od poniedziałku zachęcamy również wszystkich
internautów, by zmieniali swoje zdjęcie profilowe w sieciach
społecznościowych na logo kampanii – serce na biało-czerwono-białej
fladze. Ten prosty gest będzie pięknym znakiem solidarności z Wolną
Białorusią – podkreśliła Anna Bialas.
Dzisiaj natomiast mieszkańcy Katowic mieli okazję
do zrobienia sobie fotopetycji z logiem akcji i podpisania się na
specjalnej pocztówce. U zbiegu ulic Stawowej i Mickiewicza nasze biuro
rozstawiło namiot oznaczony biało-czerwono-białą flagą, symbolem Wolnej
Białorusi. Przechodniom rozdawaliśmy naklejki z logiem akcji i ulotki
dotyczące kampanii, które prowadzi nasze biuro. Informowaliśmy między
innymi o akcji „One More 2 Be Free”,
w ramach której apelujemy o wolność dla ostatniego kandydata na
prezydenta Białorusi i ostatniego więźnia „Płoszczy”, który nadal
pozostaje w niewoli.
Ponad setka osób wzięła udział w naszej dzisiejszej akcji, podpisując pocztówkę, czy robiąc sobie fotopetycję.
Zachęcamy jeszcze wszystkich do poolubienia strony naszej akcji na Facebooku i zmiany swojego zdjęcia profilowego na logo kampanii.