wtorek, 19 lipca 2011

Sport w obliczu energi kultury...

Klub Koszykarski Bytom, zniknął z rozgrywek, nie wiadomo na ile, najprawdopodoniej na zawsze. Smutne ale prawdziwe. Wiem ile zapału i dobrych chęci w powołanie do życia i funkcjonowanie klubu włożył mój znajomy Mariusz Bacik. Niestety finansowa rzeczywitość  w Bytomiu jest dziwna: brak inwestorów chcących wspierać sport, stosunkowo niewielkie sumy z miejskiej kasy oraz niewiele obiektów sportowych z wysokimi standartami. Na przykładzie piłki nożnej młodzi zawodnicy wolą uciekać z Bytomia do Zabrza czy Chorzowa, byle nie w Bytomiu. Coż zrobić inne miata nie śpią, nawet w Gliwicach powstał ładny obiekt piłkarski, Tychy promują się jako miasto przyjazne dla sportu (w planach budowa nowego obiektu). Pozostaje nam walczyć z zastaną rzeczywistością  i modlić się by jutro nie spotkał taki los Nas czy jaki kolwiek inny klub sportowy.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz